Pogoda w czasie lata niezwykle często się zmienia – nawet kilka razy w ciągu dnia. Warunki atmosferyczne w kilkanaście minut mogą zmienić się całkowicie. Upały przeplatane są gwałtownymi burzami. Jak należy zachować się w trakcie burzy? Zapewne większość z nas pamięta o tym by odłączyć urządzenia elektroniczne będąc w domu czy choćby nie stawać pod drzewem będąc na zewnątrz. Natomiast co w sytuacji, gdy burza zastanie nas podczas podróży samochodem? Jak wówczas należy się zachować, aby uniknąć zagrożenia?
Przede wszystkim już na etapie planowanie podróży i sprawdzania prognoz pogody powinniśmy wprowadzić korekty w swoim planie wyjazdowym. Jeśli prognozy wskazują na niekorzystne czy wręcz ekstremalne warunki pogodowe warto całkowicie zrezygnować z jazdy samochodem lub jeśli nie jest to możliwe zaplanować trasę tak aby w momencie wystąpienia niekorzystnych warunków mieć możliwość zjechania by w bezpiecznym miejscu spokojnie przeczekać.
Jeśli jednak podczas jazdy zaskoczy nas ulewny deszcz uniemożliwiający bezpieczne prowadzenie samochodu, powinniśmy jak najszybciej zjechać z drogi. Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie przeczekanie burzy. W tym celu warto zaparkować w odpowiednim miejscu. Najlepszym i bezpiecznym zarazem będzie stacja benzynowa lub parking znajdujący się z dala od wysokich drzew i wszelakich metalowych konstrukcji. Co równie istotne – warto unikać postoju na poboczu ruchliwej drogi. Ograniczona widoczność nawet do kilku metrów podczas burzy zwiększa ryzyko tego, że kierowcy jadący drogą w takich warunkach po prostu nas nie zauważą – mimo włączonych świateł awaryjnych w naszym samochodzie. W efekcie może dojść zupełnie niepotrzebnie do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Wysiadać z auta czy nie wysiadać?
Jeśli burzy towarzyszą wyładowania atmosferyczne, powinniśmy pozostać w aucie. Opuszczanie kabiny samochodu, nawet w kamizelkach odblaskowych, nie jest dobrym pomysłem. Wydawać by się mogło, że pozostanie w aucie podczas burzy z piorunami nie jest bezpieczne. Jednak nic bardziej mylnego. Karoseria auta odprowadzi uderzenie pioruna i obroni przed choćby latającymi przedmiotami porwanymi przez szalejący silny wiatr. Nasze auto w tym momencie zadziała jak tzw. klatka Faradaya i ochroni nas przed polem elektrostatycznym. Pozostając w samochodzie powinniśmy natomiast wystrzegać się dotykania jakichkolwiek metalowych elementów – tak na wszelki wypadek…
O czym pamiętać jadąc w trakcie silnych opadów deszczu?
Na pewno o tym, żeby dostosować prędkość do panującyh warunków. Zbyt duża prędkość zazwyczaj kończy się conajmniej poślizgiem. Warto także zachować większą niż normalnie odległość od poprzedzającyh samochodów, aby w ten sposób mieć możliwość wykonywania ewentualnie dodatkowych awaryjnych manewrów. Pamiętajmy, że droga hamowania na mokrej, śliskiej nawierzchni jest znacznie dłuższa niż w normalnych warunkach.
Gradobicie
Poza burzami i silnymi ulewami mogą wystąpić także opady gradu. Jazda w czasie gradobicia, wiąże się nie tylko z mokrą nawierzchnią, wydłużeniem drogi hamowania i ograniczoną widocznością. Podczas jazdy w takich warunkach, spadające kryształki lodu mogą również doprowadzić do uszkodzenia naszego auta. Dlatego też gradobicie, podobnie jak burze, warto przeczekać w aucie na postoju w bezpiecznym miejscu.
W jaki sposób możemy zabezpieczyć auto podczas gradobicia?
Bez wątpienia najskuteczniejszym sposobem byłoby zaparkowanie samochodu w garażu. Niestety nie każdy będzie mógł skorzystać z takiego komfortu. Co zatem możemy zrobić, jeśli parkujemy pod przysłowiową chmurką? W zabezpieczeniu przed uszkodzeniami może nam pomóc choćby zwykły koc. Warto zasłonić nim newralgiczne miejsca, których uszkodzenie uniemożliwiłoby dalszą podróż. Najbardziej narażona w takiej sytuacji będzie oczywiście przednia szyba. Jeśli nie mamy przy sobie koca to w zabezpieczaniu przed skutkami nawałnicy mogą pomóc np. wyjęte z auta dywaniki. Nie ochronią oczywiście całego samochodu, ale na pewno pomogą zminimalizować potencjalne szkody.