Większość kierowców koncentruje swój wzrok na samochodzie, który jedzie przed nim, albo sięga wzrokiem tak na 20-30 m przed siebie. Jak do tego jeszcze rozmawia przez telefon, to pomimo tego, że patrzy przed siebie to tak naprawdę niewiele widzi.
Tymczasem, potrzebujesz informacji z wielu źródeł. Pozyskanie ich możliwe będzie dzięki skutecznej technice obserwacji. Jest to jeden z najważniejszych czynników, jakie wpływają bezpośrednio na bezpieczeństwo jazdy. Mimo, iż wydaje się to proste, to jednak wymaga koncentracji na najwyższym poziomie. Nie wystarczy tylko patrzeć, należy także widzieć. Powinniśmy skupiać się na tym na co patrzymy i bardzo szybko analizować co to dla nas może oznaczać. Przede wszystkim powinniśmy patrzeć daleko i szeroko. Im dalej patrzymy, tym mniej sytuacji może nas zaskoczyć. Będziemy mieli więcej czasu na podjęcie decyzji i zareagujemy wcześniej niż inni kierowcy.
Patrzenie daleko do przodu pozwoli Ci na odpowiednio wczesne dostrzeżenie przeszkody czy dziwnego zachowania innych uczestników ruchu. Jeśli przyzwyczaisz się do właściwej obserwacji drogi to zwiększysz własne bezpieczeństwo i będziesz miał więcej korzyści
z ekojazdy. Jednak samo patrzenie daleko nie jest wystarczające. Nie możesz zapominać
o tym co przed Tobą i w otoczeniu drogi.
Obserwacja drogi powinna odbywać się w określonej kolejności. Najpierw patrz daleko
w przód, na początek drogi, czyli tam, gdzie sięga Twój wzrok. Następnie zbliżaj się wzrokiem aż zobaczysz bliski plan, a dokładniej to co znajduje się bezpośrednio przed Tobą. Bardzo ważne jest pierwsze spojrzenie daleko do przodu. Daje szansę na wczesne wypatrzenie zagrożenia lub sytuacji niebezpiecznej. Odpowiednio wczesna informacja o przeszkodzie daje czas na kilkukrotne przyjrzenie się jej zanim dojedziesz w to miejsce.
Objęcie wzrokiem dalekiego planu tworzy ogólną ramę obserwacyjną wewnątrz której pojawia się obszar skupiający uwagę. Dzięki takiemu spojrzeniu możesz objąć wzrokiem bardzo duży wycinek przestrzeni. Następnie linią prostą lub zygzakową należy przesuwać wzrok do bliższych obiektów. Kiedy zejdziesz już wzrokiem na najbliższy plan, ponownie skieruj wzrok daleko do przodu i powtarzaj tę czynność.
Skanowanie drogi nie powinno być też zbyt szybkie, ponieważ wzrok musi nadążyć wyostrzyć obserwowany obszar, a mózg przetworzyć wszystkie te informacje. Spojrzenia powinny być szybkie, ale jednocześnie spokojne. Oczy nie powinny wykonywać nerwowych ruchów
i przeskakiwać w sposób nieuporządkowany z miejsca na miejsce. W ciągu sekundy powinieneś spojrzeć w około jedno – dwa miejsca. Podczas świadomej obserwacji naturalnie zatrzymasz wzrok na przedmiotach wzbudzających Twoje zaniepokojenie. Będziesz mógł ocenić jak bardzo są istotne. Gdybyś skupiał się wyłącznie na jednym miejscu to stracisz możliwość dostrzegania ruchu gdzie indziej w tym samym czasie.
Obserwując drogę nie skupiaj się na bliskim czy dalekim patrzeniu, ale na wychwytywaniu konkretnych elementów układu drogi takich jak: zakręty, wzniesienia, zjazdy, innych uczestników ruchu – pojazdy, rowerzyści, motocykliści, rodzaj nawierzchni drogi, ubytki w drodze, ślady hamowań, koleiny, znaki drogowe – te pionowe i te poziome, sygnalizację świetlną i wszystko inne co może dać wskazówkę do przewidzenia potencjalnie niebezpiecznego zdarzenia
Warto wykorzystywać najdrobniejsze szczegóły. Dzięki nim masz możliwość zwiększenia własnego bezpieczeństwa. Zwracaj uwagę na cienie na drodze, na refleksy świateł, na linie drzew wzdłuż drogi, spoglądaj do przodu przez szyby auta stojącego lub jadącego przed Tobą, a na krętych drogach patrz po skosie zakrętu. W szybach sklepów możesz zobaczyć odbicie samochodu czy pieszego a widoczny zza budynku cień może oznaczać samochód, który próbuje włączyć się do ruchu.
Po wyjechaniu zza zakrętu, narożnika lub na szczyt wzniesienia powinieneś spojrzeć jak najdalej sięgasz wzrokiem. Wbrew pozorom przy takim spojrzeniu jesteśmy w stanie, objąć wzrokiem rzeczy położone blisko. Następnie zygzakami lub liniami prostymi przesuwamy wzrok do obiektów zlokalizowanych na średnim planie, aż po te w naszym bezpośrednim sąsiedztwie. Kolejno sięgaj wzrokiem daleko i następnie wracaj, zerkając na inny zestaw coraz bliższych elementów otoczenia.
Na skrzyżowaniach zawsze szukaj kontaktu wzrokowego. Chodzi o kontakt wzrokowy
z kierowcami pojazdów, które mogą potencjalnie znaleźć się na kolizyjnym torze względem Twojego samochodu. A także z pieszymi, mogącymi wejść na jezdnię. Dojeżdżasz do skrzyżowania, gdzie czeka inne auto, na poprzecznej drodze? Spójrz na jego kierowcę – w którą stronę patrzy? Jeżeli nie w Twoją, to zwiększ czujność, zastosuj zasadę ograniczonego zaufania a nawet przygotuj się do awaryjnego hamowania. Zredukuj prędkość.
Nie podjeżdżaj zbyt blisko aut jadących przed Tobą, szczególnie ciężarowych, ponieważ ograniczą Ci pole widzenia. Szczególnie jeśli jedziesz poza obszarem zabudowanym zachowaj większy odstęp dzięki czemu Twój poprzednik nie zasłoni zbyt dużo drogi. Przy większych prędkościach uzyskasz kilkanaście metrów dodatkowej widoczności.
Musisz też mieć świadomość sytuacji wokół Twojego pojazdu. Taką świadomość przynosi regularna kontrola widoku w lusterkach. Co kilka chwil sprawdź, co dzieje się z tyłu za Twoim autem. Nie chodzi o to, abyś cały czas w nie patrzył, ale staraj się np. przy każdej redukcji biegu czy przy każdym zdjęciu nogi z gazu zerknąć w lusterko.
Taka forma obserwacji pozwoli Ci zebrać wyjątkowo dużo cennych informacji. Twoje decyzje będą bardziej przemyślane, a przez to skuteczne. Jest tylko jeden warunek, aby to zadziałało. Musisz być skupiony. Nie możesz w czasie jazdy słuchać audiobooków, angażować się w rozmowy z pasażerami czy przez telefon. Wykonywanie kilku czynności w jednym czasie obciąża Twój procesor do tego stopnia, że żadnej z tych czynności nie wykonasz tak dobrze jakbyś tylko na niej się skupił. A w przypadku jazdy samochodem ta uważność jest na wagę zdrowia, a nawet życia.