Tylko proszę Cię, jedź ostrożnie…!

Pewnie nie raz słyszałeś od swoich bliskich taką prośbę i zachętę do bezpiecznego podróżowania i szczęśliwego powrotu do domu.

Czy to jest tylko prośba czy może to jest nasz obowiązek jako kierowców, aby jechać ostrożnie? Każdy z nas przecież słyszał określenie, że należy zachować ostrożność, czasami nawet szczególną ostrożność, a w niektórych sytuacjach to nawet zasadę ograniczonego zaufania. Czym są te zasady, czym się różnią i w jakich sytuacjach musimy z nich korzystać? 

Ostrożność.

Już na wstępie kodeksu drogowego, w zasadach ogólnych, dowiadujemy się, że obowiązkiem uczestników ruchu jest zachowanie ostrożności. Czyli wszyscy uczestnicy ruchu – między innymi kierowcy, rowerzyści, piesi, pasażerowie – wszyscy musimy być cały czas ostrożni. 

A Co to jest ta ostrożność? Słownik języka polskiego definiuje ostrożność jako cechę kogoś, 
kto w obawie przed niebezpieczeństwem lub popełnieniem błędu, postępuje rozważnie, czyli kieruje się w działaniu rozwagą, wiedzą i doświadczeniem. Podstawą ostrożności jest więc świadomość niebezpieczeństwa.

Ostrożne prowadzenie pojazdu polega więc na przedsięwzięciu przez kierowcę wszystkich działań, które są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w danej sytuacji, oraz… 
na powstrzymywaniu się od czynności, które mogłyby to bezpieczeństwo zmniejszyć.

Kierowca stosujący na co dzień zasadę ostrożności będzie znał i stosował przepisy drogowe, za kółko wsiądzie wypoczęty, trzeźwy, w dobrej kondycji psycho-fizycznej, zadba o odpowiedni stan techniczny pojazdu, odpowiednią widoczność i zabezpieczanie ładunku. Będzie skoncentrowany na drodze i jej otoczeniu, dzięki czemu będzie przewidywał i z wyprzedzeniem reagował na sytuację drogową.  Ograniczy do niezbędnego minimum czas trwania rozmów telefonicznych w czasie jazdy i ilość dystraktorów w postaci komunikatorów, smsów, maili itp.

Szczególna ostrożność.

Kiedy musimy stosować zasadę szczególnej ostrożności i co to w ogóle oznacza?

Szczególna ostrożność to nic innego jak sposób zachowania na drodze, polegający na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się 
na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie.

Kodeks drogowy wyraźnie określa w jakich sytuacjach mamy tę zasadę stosować. Tych sytuacji jest… 21. Najłatwiej mają piesi. Bo tylko w jednej sytuacji muszą zastosować tę zasadę. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności pomimo tego, że ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi pojazdami.

Kierujący samochodami, rowerami, motocyklami, pojazdami uprzywilejowanymi mają do zapamiętania pozostałe 20 sytuacji, w których muszą stosować zasadę szczególnej ostrożności. Szczególnej, czyli: muszą zmienić swoje zachowanie na takie, w którym dzięki zwiększonej uwadze 
i skoncentrowaniu się, są gotowi wypatrzeć sytuację niebezpieczną i szybko zareagować. Dla przykładu wymieńmy kilka sytuacji, w których kierujący musi zastosować zasadę szczególnej ostrożności. Zbliżając się do przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerzystów, zbliżając się do skrzyżowania dróg, przejazdu kolejowego czy tramwajowego. Kiedy jeszcze? Jak włączasz się do ruchu, zmieniasz kierunek jazdy lub pas ruchu. Podczas cofania, wyprzedzania, przejeżdżając obok autobusu szkolnego czy po minięciu znaku ostrzegawczego również włączamy zasadę szczególnej ostrożności. 

Zasada ograniczonego zaufania.

Co do zasady, jako uczestnicy ruchu drogowego, mamy prawo liczyć na to, że inni uczestnicy tego ruchu, znają i przestrzegają przepisy ruchu drogowego. Chyba że…okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania. Tłumacząc to na nasze – generalnie ufamy, że inni znają i stosują przepisy, ale jeżeli zachowanie innego uczestnika ruchu, stanowi dla Ciebie sygnał, że może on zachować się niezgodnie z przepisami ruchu drogowego to wtedy musisz zastosować zasadę ograniczonego zaufania. Co bardzo ważne, masz obowiązek ograniczenia swojego zaufania do innego uczestnika ruchu jeszcze przed powstaniem stanu bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa, ale tylko wówczas, gdy mogłeś i powinieneś zauważyć nietypowe jego zachowanie.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: Chcesz wyprzedzić samochód jadący przed Tobą, który ewidentnie jedzie wężykiem. Ty, mimo tego wyprzedzasz go. W takiej sytuacji, po pierwsze zlekceważyłeś zasadę ostrożności, która mówi między innymi o należytej obserwacji drogi, bo gdybyś należycie ją obserwował, to zwróciłbyś uwagę, że ten przed Tobą jedzie wężykiem, a więc występują okoliczności świadczące o tym, że może jakiś numer wywinąć. A po drugie, to w konsekwencji złamania zasady ostrożności nie mogłeś zastosować zasady ograniczonego zaufania, która to nakazuje Ci powstrzymanie się od wyprzedzania w związku z uzasadnionym prawdopodobieństwem zbliżania się do nietrzeźwego kierowcy. Kiedy jeszcze należy zastosować zasadę ograniczonego zaufania? Kiedy widzisz dziecko, które zbliża się do jezdni zdecydowanym krokiem i równocześnie nie patrzy w Twoim kierunku. Kiedy omijasz stojący na przystanku i zasłaniający widoczność oraz przejście dla pieszych autobus. Kiedy widzisz dzieci bez opieki starszych na jezdni lub w jej bezpośrednim pobliżu. Kiedy zbliżasz się do kierowcy próbującego włączyć się do ruchu i nie nawiązałeś z nim kontaktu wzrokowego. 

Zlekceważenie obowiązku ograniczenia zaufania wobec innego uczestnika ruchu drogowego jest przestępstwem lub wykroczeniem w zależności od skutków w postaci wypadku lub kolizji. 
Zatem, jedź ostrożnie!

Leave a reply:

Your email address will not be published.

Site Footer