Cała rowerowa brać czekała na ten moment. Jest Wiosna, będzie cieplej, możemy rozpoczynać sezon rowerowy! Oczywiście dla wielu miłośników 2 kółek sezon trwa cały rok. Nie mniej nie wszyscy kochają jazdę w zimowych warunkach atmosferycznych więc dopiero teraz nastał dla nich dobry czas by wyprowadzić swoje 2 kółka na spacer. No to do piwnicy po rumaka, pompujemy koła i w drogę! …ale jak to, tak od razu, bez przygotowania? No właśnie. Zanim wyruszymy na kolejne rowerowe podboje powinniśmy zadbać o stan techniczny naszego roweru. Co warto zrobić, jak przygotować rower do sezonu?
Mamy dwie możliwości: albo sami przygotujemy nasz rower, albo oddamy go w ręce specjalistów, którzy dokonają przeglądu i wykonają niezbędny serwis po zimie. Jeżeli zdecydujemy się na samodzielne przygotowanie roweru to pamiętajmy o tym na co należy zwrócić szczególną uwagę.
Przygotowanie roweru niby nie trwa długo, ale im więcej czasu i staranności poświęcimy, tym mniej awarii czeka nas podczas eksploatacji. Jeśli zadbaliśmy o jednoślad jeszcze przed zimą to ilość czasu jaką teraz będziemy musieli zainwestować znacznie się skróci. Rower niby jest prostą konstrukcją, ale składa się z wielu podzespołów i to często dość wyrafinowanych. Przerzutki, stery, tarcze, suporty, zawieszenie – dla niektórych może już brzmieć skomplikowanie 😊
MYCIE
Mycie roweru karcherem stanowi najprostsze wyjście, ale może wyrządzić sporo szkód. Więc wystarczy szmatka, woda i płyn do mycia. Mycie roweru rozpoczynamy od przetarcia kurzu z ramy, kierownicy, mostka i innych elementów, które nie są pokryte smarem. Czyszczenie ramy roweru jest istotne tak, jak mycie samochodu – jeśli chcemy jeździć czystym jednośladem, musimy go umyć. Czysty rower po pierwsze łatwiej serwisować, po drugie szybciej wyłapiemy pewne niewłaściwe zachowania – luzy, skrzypienie, kwalifikacja elementu do wymiany. Brud działa maskująco. I robi to w sposób bardzo kompleksowy – wnika do elementów, tworzy dodatkową warstwę absorbującą wstrząsy czy niweluje ruch.
SMAROWANIE
Smarowanie wszystkich komponentów w rowerze jest niezwykle istotne. Co warto nasmarować?
Łańcuch jest jednym z najciężej pracujących elementów w naszym rowerze. Zbiór ogniw przenosi całą siłę z naszych nóg, przez korbę aż na zębatkę z tyłu. Pracuje nieustannie, bez przerw na odpoczynek – ulega przetarciom, wyciągnięciu i wygięciom. Na początek warto go rozpiąć i pozostawić na kilka godzin w ropie lub specjalnym środku do łańcuchów – wyciągnie to z niego wszelkie brudy, również te głębokie. Przy okazji fajnie byłoby sprawdzić czy łańcuch nie jest wyciągnięty – te czynność zrobimy samodzielnie, jeśli dysponujemy przymiarem do łańcucha. Jeśli jest OK, zakładamy, spinamy
i smarujemy olejem bądź smarem do łańcucha. Na rynku dostępnych jest sporo niedrogich środków,
z których można skorzystać.
Co jeszcze należy przesmarować?
– amortyzator – niezależnie od skoku i sposobu amortyzacji (gazowa czy mechaniczna) każdy amortyzator wymaga smarowania;
– piasta – najpierw musimy ją dokładnie wyczyścić by nie doszło do przemieszczenia i zagłębienia się brudu co może spowodować jej uszkodzenie. Zatem najpierw czyścimy a potem smarujemy odpowiednim środkiem rzecz jasna;
– przerzutka – element, który nieustannie jest w ruchu. Szczególnie tylna jest bardzo wrażliwa, ponieważ jest pozbawiona osłon i przyjmuje na siebie zabrudzenia z łańcucha i zębatek. Natomiast przednia często wyłapuje wszystko, co wyrzuca przednie koło. W obu bezwzględnie należy sprawdzić naciąg linek, a potem przesmarować i koniecznie przetestować zanim ruszymy w drogę;
– stery – są tym elementem, którego dobra praca pozwala pojechać nam dokładnie tam, gdzie chcemy i tak szybko, jak chcemy. Dlatego ważne by zadbać o ich smarowanie.
HAMULCE
Kiedy wszystko już nasmarujemy, przychodzi pora na test hamulców. Nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć, że od jakości działania hamulców zależy nasze zdrowie a nawet życie. Hamulce muszą działać. Po regulacji stosujemy środki konserwujące, zapobiegające zapiekaniu się elementów (jeśli używamy tarczówek). Czyścimy też obręcze z brudu i sprawdzamy w jakim stanie są klocki.
OPONY
Opony musimy rzetelnie obejrzeć po uprzednim oczyszczeniu i sprawdzić czy nie ma żadnych pęknięć na bieżniku oraz czy opona jest dobrze ułożona na obręczy. Następnie pompujemy do wartości nominalnej wskazanej przez producenta i weryfikujemy czy nie ma żadnych problemów z wentylami, czy nie schodzi powietrze.
ŚRUBY
Sprawdzamy wszystkie śruby! Wszystkie, jedna po drugiej. Często ucieka nam coś, co jest szalenie istotne. Jak mawiali klasycy: „kontrola najwyższą formą zaufania”, i „jeśli coś może się zepsuć…to właśnie się zepsuje”. Często po sezonie śruby są tylko pozornie dokręcone – winny jest brud, kurz i „zastanie” się roweru. Nie drążymy dalej po co, tylko po prostu sprawdzamy.
No i w zasadzie to by było na tyle. Niby temat prosty i oklepany, a jak widać wymaga od nas nieco zaangażowania czasowego i materiałowego. Nie wiesz, nie umiesz, nie chcesz, nie masz czasu? Zaprowadź rower do serwisu. Zajmą się nim w odpowiedni sposób a Ty będziesz mógł cieszyć się już tylko przyjemnością z jazdy…
Zatem komu w drogę temu na rower!
Całej braci rowerowej życzymy samych przyjemnych i bezpiecznych podróży 😊