Komenda Główna Policji podała wstępne dane podsumowujące statystyki na polskich drogach za 2022 rok. Jak wypadliśmy? Lepiej, dużo lepiej niż kiedykolwiek w historii. Bezpieczniej!

Biuro Ruchu Drogowego poinformowało, że według wstępnych danych dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego w 2022 roku na polskich drogach odnotowano 21 324 wypadków drogowych. To o 1492 zdarzenia mniej niż w roku 2021 i o 2216 mniej niż w 2020.

Natomiast w wypadkach drogowych zginęły 1883 osoby. Po raz pierwszy w historii liczba ofiar śmiertelnych wypadków spadła poniżej 2 tys. To o 362 osoby mniej niż w 2021 roku, i aż o 608 osób mniej niż w 2020.

Oznacza to, że w 2022 r. zginęło mniej osób niż w dwóch latach pandemicznych, gdy m.in. lockdowny powodowały znaczne zmniejszenie ruchu na drogach. Bowiem w 2021 r. odnotowano 2245 ofiar śmiertelnych, a w 2020 roku – 2491 osób.

Policja odnotowała też mniejszą liczbę rannych – 24 703 osoby w ubiegłym roku. To o 1713 mniej rannych niż w 2021 r. i o 1760 mniej niż w roku 2020.

Polska z końca europejskiej tabeli dot. bezpieczeństwa drogowego przeniosła się do środka stawki. Do tej pory – przed pandemią, której lata należy traktować z ostrożnością – bezpieczeństwo na polskich drogach mierzone liczbą zabitych na milion mieszkańców lokowało nas w ogonie Europy. W UE gorsze od nas bywały tylko trzy kraje: Bułgaria, Łotwa, Rumunia i czasem Chorwacja. Nasz wynik w ostatnim podsumowanym przez ETSC 2018 roku wynosił 74,5 tracących życie w wypadkach drogowych na milion mieszkańców. Unijna średnia wynosiła wówczas 49.

Biorąc pod uwagę, że w zdecydowanej większości krajów UE liczba zabitych w wypadkach
w 2022 r. wracała do poziomów sprzed pandemii, Polska ze wskaźnikiem 49,6 zabitych
na milion wypadków lokować będzie się już nie wśród najniebezpieczniejszych krajów,
ale w unijnej średniej.

Wszystko wskazuje na to, że po 30 latach w końcu coś się zmieniło. Czyżby na przekór różnym opiniom jednak wprowadzone zmiany z zaostrzeniem kar i ochroną pieszych przynosiły efekty? Zapewne na odpowiedź jest jeszcze dużo za wcześnie i jak mówi stare porzekadło jedna jaskółka wiosny nie czyni… To patrząc na statystyki można mieć nadzieję na lepsze jutro. Bynajmniej w zakresie realnej poprawny na polskich drogach.

A kończąc prezentujemy cytat z podziękowań PP skierowanych do polskich kierowców:

„Dziękujemy wszystkim kierowcom za ostrożną jazdę. Ten rok był dla kierujących na pewno bardzo ciekawy, ale też trudny zarówno dla kierowców jak i dla policjantów. Mówię tu m.in. o zmieniającej się legislacji, ale także o sytuacji, która ma miejsce za naszą wschodnią granicą, która też na pewno wpływa na te dane. Prosimy wszystkich o rozważną i ostrożną jazdę” – nadkom. Robert Opas.